Berlin chce zrobić porządek z bezdomnymi z Polski

Jest ich tam coraz więcej.

To Polska, a nie nasze miasto, powinna zatroszczyć się o swoich obywateli w potrzebie – mówi burmistrz śródmieścia Berlina. Ponieważ w niemieckiej stolicy mnożą się skargi na bezdomnych Polaków, władze rozważają ich deportację.

Poznaję ich po języku. W okolicy słynnego zachodnioberlińskiego dworca Zoo słyszę wiązankę polskich przekleństw. Bezdomni siedzą na ławce i o czymś zawzięcie dyskutują. Rozmawia ze mną tylko Paweł z Wrocławia, ale zbyt wiele powiedzieć o sobie nie chce.

– Tak mi się życie potoczyło: przyjechałem do pracy, wylądowałem w namiocie w parku – mówi, a potem zbiera swoje reklamówki i odchodzi.

Na Alexanderplatz w sercu dawnego Berlina wschodniego polscy bezdomni nie są zbyt rozmowni…

Bartosz T. Wieliński, Berlin

18 października 2017 | 06:22

Udostępnij post

Przejdź do treści